Obserwatorzy

czwartek, 28 kwietnia 2011

~~ moje wiosenne zachwyty ~~

***

Dziś będzie post nieszydełkowy.
Pogoda zachęca do spacerów, jazdy na rowerze i innych szaleństw na świeżym powietrzu,
 więc szydełko sobie odpoczywa : )

Cały rok czekałam na takie widoczki.

Po drodze do pracy mijam cudowne dywany zawilców
                                    



W pracy przez okno zagląda do mnie magnolia.
Z drugiej strony widać kwitnące sady

                                                        Zazieleniły się 3 wierzbowe siostry
                                                                 migdałkowy róż

widujemy się codziennie...

stokrotka polna


Bądźcie ze mną tak, jak do tej pory.
pozdrawiam

niedziela, 24 kwietnia 2011

~~ wielkanocne życzenia ~~


****

Miłego świętowania,
a w Dyngusa obfitego lania
życzy  - monimarce



Posted by Picasa

środa, 20 kwietnia 2011

~~ wielkanocne baranki ~~

***

Przedstawiam moje kolejne zmagania szydełkowe w temacie wielkanocnym  - dwa baranki.
Robione według wzoru Wiki, a po mojemu ozdobione.


Dużo czasu poświeciłam na wykonanie jednego. 
Jak się za nie zabierałam to myślałam, że w jeden dzień machnę jednego, na drugi dzień drugiego.
Ostatecznie wyszło, że jednego dnia wydziergałam elementy (na jednego), a kolejnego zszywałam i ozdabiałam. 
Chyba potrzeba mi jeszcze wprawy do tego typu robótek.
 Szczerze podziwiam koleżanki, które tworzą misie i inne maskotki. 
Nie było łatwo, ale udało się wykonać obiecane baranki. 
Mogą teraz powędrować do nowych właścicieli. 
Mam nadzieję, że się spodobają.
Tu z kolei koszyczek wielkanocny
według wzoru Wiki45a z http://fascinata.blox.pl/html



Wracam dalej dziergać, mam kolejne zlecenia na szydełkowe pisaneczki.
Do miłego...

Jest zainteresowanie więc dodaję  link,
 gdzie można znaleźć ten i wiele innych wzorów na koszyczki
http://maranciaki.pl/forum/printview.php?t=724&start=0&sid=e64db86c8c7b1587179d09fef8aa26b5
oraz cenne rady doświadczonych szydełkomaniaczek.

niedziela, 17 kwietnia 2011

Kiermasz Wielkanocny w Pułtusku 2011

****

U nas w Pułtusku też wiele się dzieje, a tam gdzie jest wystawa sztuki i rękodzieła, nie mogło mnie zabraknąć.
Na naszym Kiermaszu oprócz wyrobów rękodzielniczych można było podziwiać panie w cudownych kurpiowskich strojach oraz samemu spróbować sił w wykonaniu kurpiowskich pisanek czy palemek.
Wszystkiemu towarzyszyła muzyka harmonii, obecnie rzadko spotykanego instrumentu.

Jak co roku cała akcja cieszyła sie duzym zainteresowaniem, nikt nie odchodził z pustymi rękami.
Ja akurat cały czas spędziłam na zapleczu, w pracowni. Przychodziły dzieci przedszkolne i szkolne, brakowało miejsc przy stole, wiec jeśli ktoś zrobił pisaneczkę,odchodził ustepujac miejsca innym
Ah.....szkoda ze baterii w aparacie nie naładowałam. Wrrrr...
Byłam tam z córką, zrobiłyśmy sobie palemkę  i pisanki z sitowiem.
 Można zobaczyć nas w galerii miejscowej prasy - klik

Mam zdjęcia ale z poprzednich lat. Wtedy nie miałam bloga, więc dziś je wkleję i pokażę jak to u nas wygląda. Tylko muszę trochę w fotkach poszperać.
I już mam.
Rok 2009 -  jestem w ciąży z Wojtkiem : )


tu pracujemy nad pisankami - malujemy woskiem



W tym czasie jeszcze nie szydełkowałam  : )

Nazbierało się  trochę pamiątek z tych spotkań

Komplet serwetek

Pisanka oklejana sitowiem i włóczką

Pisanki zdobione woskiem pszczelim


i wersja w moim wykonaniu : ) 
... proszę się nie śmiać, to moja pierwsza .

Teraz córci wykonanie

Moje próby z sitowiem 

i córci
do klejenia używałyśmy kleju z mąki żytniej

Motylek zakupiony na Kiermaszu

Każdego roku na Kiermaszu można zasmakować tradycyjnych kurpiowskich FAFERNUCHÓW czyli takich małych miodowych ciasteczek.

Jeśli ktoś lubi tego typu klimaty zapraszam do Pułtuska.
 Kiermasz Wielkanocny odbywa się co roku o tej samej porze czyli w sobotę poprzedzającą Niedzilę Palmową.

piątek, 15 kwietnia 2011

~~ z humorem przed Wielkanocą ~~

Znalazłam u Doroty 71  coś wesołego, chcę się z Wami tym podzielić.
We wszystkich punktach odnajduję siebie.
Życzę wesołego okresu przedwielkanocnego :)

DEKALOG PANI DOMU PRZED WIELKANOCĄ

1 .nie myję okien ponieważ.....kocham ptaki i nie chce, żeby jakiś uderzył w czystą szybę i zrobił sobie krzywdę.

2. nie pastuję podłóg, ponieważ....boję się że któryś z gości się poślizgnie i coś sobie złamie, a ja będę mieć wyrzuty sumienia i do tego mógłby mnie zaskarżyć

3. koty z kurzu są całkiem w porządku.. ponieważ dotrzymują mi towarzystwa. Ponadawałam im imiona, a one zgadzają się we wszystkim co ja mówię. Nie tak jak reszta rodziny.

4. pajęczyny zostawiam w spokoju... ponieważ wierzę że każde stworzonko powinno mieć swój dom

5. porządki wiosenne odpuszczam, ponieważ....lubię wszystkie pory roku jednakowo i nie chcę żeby reszta była zazdrosna

6. nie wyrywam chwastów w ogrodzie, ponieważ.... nie będę się przecież wtrącać w Boskie sprawy. Bóg to projektant doskonały

7. nie chowam porozkładanych rzeczy, ponieważ...nikt ich potem w życiu nie znajdzie

8. kiedy robię imprezę nie szykuje nic wykwintnego, ponieważ nie chcę aby goście się stresowali co mają mi podać kiedy to ja do nich zaglądne z wizytą

9. nie prasuję , ponieważ wierzę etykietom - "nie wymaga prasowania"

10. niczym zupełnie się nie przejmuję , ponieważ nerwusy umierają młodo, a ja mam zamiar jeszcze się tu pokręcić. Zostać pomarszczonym, zrzędliwym starym prykiem !!!

Wesoło pozdrawiam.

wtorek, 12 kwietnia 2011

~ sezon na jajka ~

* * * *
 Witam po dłuższej nieobecności.
 U mnie na szydełku pisanki .
Uwijam się, by zdążyć z realizacją zamówień przed świętami.
 Tak mi wychodzi:

 -   tu wersja ekonomiczna na wydmuszkach...


-  tu też...


-  i jeszcze kilka na styropianie...


Możecie rozpoznać tu swoje wzorki, ale korzystałam też z czasopism.
Miłego oglądania.