Witam wszystkich!
Ostatnio (będąc na urlopie macierzyńskim) dysponowałam większą ilością wolnego czasu, więc często szperałam w internecie. Poszukując ozdób choinkowych natknęłam się na cudowne, koronkowe płatki śniegu. Chcąc poczuć magię świąt postanowiłam takie cudeńka sobie zrobić. Początki mojej koronkowej przygody były komiczne ale wrodzony upór i co najważniejsze nieoceniona pomoc mojej babci (fanki robótek na drutach)przyniosły efekty. I tak powstało 15 koronkowych śnieżynek na małą choinkę w pokoju córki. Szydełko tak mnie wciągnęło, że do dziś nie mogę przestać. Ciągle się uczę, wyszukuję nowe wzory i próbuję robić większe rzeczy. To, co dotychczas udało mi się zrobić będę pokazywać na moim blogu.
Posługiwać się internetem i tworzyć własnego bloga też dopiero się uczę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wasze komentarze dodają mi skrzydeł, dziękuję :)