Obserwatorzy

niedziela, 26 czerwca 2011

~~ średniowiecznie w Pułtusku ~~

Na życzenie tych, którzy nie mogli do Pułtuska dotrzeć w sobotę wstawiam kilka fotografii z IX Wielkiego Jarmarku Średniowiecznego. Wybaczcie jakość zdjęć, były robione telefonem.

Wszystko rozpoczęło się od rozbicia obozu i rozpalenia ognia...


tu jeszcze przygotowania
wreszcie wyczekiwany turniej rycerski

prezentacja damskiej odzieży średniowiecznej
                                      można było przymierzyć zbroję i zrobić pamiatkowe zdjęcie

                       u babki zielarki zakupić nalewki zdrowotne i wszelkiego rodzaju maści na różne schorzenia
                                   tu jakieś stoisko pasmanteryjne z suknem i ozdobnymi tasiemkani
                                                córcia kupuje mydełko różane
kolejna atrakcja to czerpanie papieru

                                                              pisanie piórem
                                        strzelanie z łuku
stoiska  okolicznych twórców
        dwa szydełkowe stoiska z Ostrołeki, na pierwszym planie biżuteryjne, a w tle pani z serwetami i obrusami
                       kurpiowskie pieczywo z Łysych

skarby z pasieki
                     paciorki i drewniane zabawki
drewniane ogrodowe
ręcznie malowana porcelana


 Znajomi z netu :) , jak widać stoisko Craft by Maryla cieszy się powodzeniem, ale zastałam tylko pana Andrzeja i nie miałam smiałości zagadnać

 
ja  kupiłam sobie wiklinowy kosz na kwiaty, dzieciaki zajadają kurpiowskie Fafernuchy

Tak to mniej więcej wyglądało.

Najbliższa podobna impreza szykuje się na Dni Patrona Pułtuska św. Mateusza we wrześniu.
Może i ja wystawię swoje dziergadełka?

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa.

piątek, 24 czerwca 2011

~~ rok szkolny 2010/2011 minął ~~

Rok szkolny 2010/2011 minął i to był chyba najtrudniejszy rok  biorąc pod uwagę pracę z dziećmi:
* po pierwsze przypadła mi grupa maluchów-  wszystko co poznały , z czym się zetknęły było dla nich pierwsze;
* po drugie liczna grupa -  29 żywiołowych osobników, z przewagą chłopców (19);
* po trzecie nastał szczególnie trudny okres, kiedy zabrakło nam pomocy pedagoga (ale to z powodu radosnej nowiny :) - Małgoś tęsknię i pozdrawiam), na szczęście nie zabrakło rodziców chętnych do pomocy, a i  po pewnym czasie pojawiło się godne zastępstwo (wakacyjnie pozdrawiam Aldonkę).
Są jednak chwile dla których warto żyć i takie pozostaną na długo w pamięci. Mam tu na myśli czas pożegnań i podziękowań za całoroczne trudy.  Dzieci i rodzice pożegnali mnie bardzo ciepło i miło, nie obyło się bez łez wzruszeń. Oprócz tony kwiatów i czekoladek dostałam przepiękne pamiątki, które muszę tu pokazać i się nimi pochwalić.


                               Komplecik decu - to ręczna robota  mamy Krzysia - pani Marleny R.
                               Muszę też wspomnieć, że grupą opiekowałyśmy się we trzy i każda z nas otrzymała taki unikalny podarunek.


 Szukałam zdjęcia ,gdzie byłaby cała grupa , ale nie mam takiego, zawsze kogoś brakowało.
 Wstawiam więc kilka fotek.




Wszystkim pociechom i ich rodzicom życzę udanych wakacji.
A tu już moje,prywatne dzieci cieszą się pierwszym dniem wakacji.



poniedziałek, 20 czerwca 2011

Zapraszam na Jarmark Średniowieczny w Pułtusku

***
Jeśli ktoś z was będzie przejazdem w Pułtusku 25 czerwca (sobota) zachęcam aby zajechał na Rynek
na Jarmark Średniowieczny, który odbywa się co roku  o tej porze.
Zwiedzający będą mogli podziwiać pokazy walk rycerskich, wyroby rękodzielnicze wielu artystów, a także skosztować tradycyjnych potraw regionalnych.  Zajedziecie - nie pożałujecie.!
Wszyscy zdolni, zajmujący się produkcją masową mogą ustawić się ze swoim stoiskiem.
Chętnie was poznam w realu :)

A tu proszę oficjalne zaproszenie:


mam nadzieję do zobaczenia :D

***

piątek, 17 czerwca 2011

~~ różany komplet biżuterii ~~


***

Minionej nocy nie mogąc zasnać, dopadłam szydełko i zaczęłam supłać...

Taki mamy tego efekt.




Moje szydełkowe róże zrobione są z czerwonego kordonka, szydełkiem tulip 4 (1,45 mm).

Każdy kwiatek ma ok. 2,5 cm średnicy.

Nie korzystałam z żadnego schematu, a nawet mi wyszło :)

Od razu rano wystroiłam się w moje nowe biżu i pognałam do pracy.

A tam.... Nie wszyscy mogli uwierzyć, że zrobiłam to sama.

Bardzo mnie cieszy, że to co robię podoba sie innym.

Tak mnie wychwalono, że chyba coś jeszcze zrobię biżuteryjnego.

Pozdrawiam wszystkich gości .



Posted by Picasa

niedziela, 12 czerwca 2011

Uff.... Komunia córki już za mną :)

****

Moja nieobecność chyba będzie usprawiedliwiona :)

Długo oczekiwaliśmy na ten wyjatkwy dzień.....
W końcu dnia 05.06 2011r. córka przystąpiła do Pierwszej Kominii Świętej.
 W okresie okołokomunijnym  powstała szydełkowa pelerynka.
W niedzielę nie była potrzebna (wtedy mieliśnmy żar tropików), jednak na biały tydzień  bardzo się przydała, co mnie cieszy niezmiernie :) Efekt mego nocnego dziergania mogłam pokazać wszystkim...
Dziś chwalę się reszcie świata :) 
Wzór pelerynki znalazłam na forum wizaz

                                                               Teraz perzentacja na modelce...



Pelerynka robiona włóczką o nazwie "Sasanka"
( wyszło 1,5 motka) ;
szydełko nr "O" z białą raczką.
To moje kolejne dzieło dość pokaźnych rozmiarów.
Córcia, jak widać zadowolona, a ja tym bardziej :)

Ciągle się uczę.
 Nie wiem jeszcze za co się teraz zabiorę,
a tym czasem czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam, Monika