Dziękuję z miłe słowa i życzenia . Cieszę się że ktoś do mnie jeszcze zagląda. Dużo pracy i mało wolnego czasu nie pozwalało na większe prace szydełkowe. Ale co wieczór , w ramach relaksu udało mi się kurkę wydziergać. Tak też do świąt uzbierało się takie stadko:
Kurki - zabawne osłonki na jajka.
Na dziś to wszystko - pozdrawiam serdecznie.
całkiem spore stadko udało Ci sie stworzyć, do wyboru, do koloru....
OdpowiedzUsuńMasz świetny blog dla każdego można coś wybrać
OdpowiedzUsuńFajniutkie to Twoje kurkowe stadko :)
OdpowiedzUsuńrozkoszne kurki, bardzo sympatyczne
OdpowiedzUsuńKurki są słodkie :) Moim dzieciakom byle jajo nie miało skorupki :) Czasem to stoja przy mnie jak obieram, tak nie moga się doczekać i oczywiście jaja jedli by codziennie i w każdej postaci :) No ale z jajami trzeba uważać, więc pewnie dlatego jak nadchodzi czas na jaja to się rzucają na nie jak głodomory :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne te kureczki.
OdpowiedzUsuń